Kamienica przy ul. Grodowej 25 Janów
Z cyklu: „Ale się urządziliśmy” czyli nasze realizacje
Kamienica przy ul. Grodowej 25 Janów
Janów, zwany kiedyś Janowem Śląskim swoją nazwę zawdzięcza Janowi Krzysztofowi Mieroszewskiemu, dawnemu właścicielowi tych ziem. Lata 1694 – 1755, gdy władał Mieroszewski, były okresem dużego rozkwitu. Powstał folwark na prawym brzegu Boliny, który nazywany najpierw Janowcem dał początek osadzie – protoplastce dzisiejszej dzielnicy. Kiedyś głównym zakładem pracy był tu KWK Wieczorek, a terenem rekreacyjnym chętnie odwiedzanym przez mieszkańców – Bolina.
Po adresem Grodowa 25 znajduje się dom własny wzniesiony w 1900 r. Niewielką posesję wybudował dla swojej rodziny wraz z mieszkaniami na wynajem Józef Jehs, zatrudniony zapewne w którejś z okolicznych hut lub kopalni. Sądząc z układu działki, jej właściciel był niegdyś rolnikiem, który zrezygnował z uprawy roli i podjął pracę w przemyśle. Jednak posiadając własny grunt mógł sobie pozwolić na wybudowanie niewielkiej trzykondygnacyjnej kamienicy.
Po trzydziestu trzech latach, na sąsiedniej działce o zbliżonym kształcie i wielkości, powstał drugi dom, bliźniak w lustrzanym odbiciu. Inwestorem był Paweł Jehs, nie ma o nim więcej informacji, jednak sądzić można, że to syn Józefa. Z zewnątrz obie kamienice są identyczne, jednak ich wnętrza – już nie. Podczas dobudowy nowej kamienicy zmieniono układ pomieszczeń w budynku pod nr 25 i obecnie jego wschodnia, szczytowa ściana ma złamaną linię. Zapewne wtedy także dokonano podziału zagonu na dwie równoległe działki przynależne do każdej kamienicy. Działka pod numerem 25 ma długość 76 m i obecnie pełni całkowicie nowe funkcje.
Niewielka kamienica przy peryferyjnej uliczce w Janowie na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym patrząc na fasadę. Stojąc w linii pierzei styka się ścianą szczytową z bliźniaczo podobną. Fasada 4-osiowa, w lewej skrajnej znajduje się brama wjazdowa na duże, długie podwórze, niegdyś rolniczy zagon. Parter oddzielony gzymsem, elewacje z nieotynkowanej cegły. Okna tzw. śląskie, czyli łukowato od góry zakończone, z kwaterami o klasycznym w takich oknach podziale.
Niegdyś w budynku było sześć mieszkań, w tym dwie tzw. ajncle, czyli mieszkania jednopokojowe, bez kuchni, obecnie jest osiem, z czego na I piętrze urządzono jedno duże, mające nieco ponad 100 m2 powierzchni. Mieszkania są gustownie urządzone, jasne i posiadają wszystkie media. Warto też wspomnieć o ogrodzie, w którym niegdyś mieściły się chlewiki – obecnie – są zagospodarowane zupełnie inaczej.
Budynek został zakupiony przez Śląskie Kamienice 18 sierpnia 2018 roku. Od tego czasu, obiekt i teren wokół przeszły niewiarygodną metamorfozę. Jest to jedna z reprezentacyjnych nieruchomości spółki, której pomieszczenia przeznaczone były na wynajem pod marką Hornigold. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia lub podjechać na chwilę do katowickiego Janowa i zobaczyć na własne oczy jak całość pięknie się prezentuje. Naprawdę warto. Jakie prace wykonano? Przede wszystkim wyremontowano lokale poszczególnych kondygnacji. Zmieniono funkcję grzewczą budynku tworząc nową kotłownię na opał gazowy. Na zewnątrz odbył się remont elewacji frontowej i tej od strony podwórza, przy czym zachowano lica cegły ceramicznej. Zmodernizowano także garaż. Teren wokół został utwardzony kostką brukową, pojawiły się nasadzenia zieleni i kwiatów. Zajęto się również aranżacją ogrodu zimowego oraz całego terenu zielonego w strefie basenowej i saunowej. Tak, znalazło się też miejsce na basen i saunę! Ponadto wymieniono ogrodzenie, bramę wjazdową na posesję (stalowa automatyka), pojawiła się instalacja fotowoltaiczna. Przestrzenie zostały wyposażone w niezbędne sprzęty, meble i dodatki, a całość tworzy niewiarygodny klimat. Trzeba także wspomnieć, że posesja jest monitorowana wiec można się tu czuć bezpiecznie. Nieruchomość wygląda pięknie zarówno za dnia jak i wieczorem. Ogród jest iluminowany, można relaksować się na wygodnych leżakach, uruchomić grill (jest na wyposażeniu ogrodu), a nawet zorganizować duże przyjęcie. Miejsca jest pod dostatkiem.
Nieruchomość przy ulicy Grodowej to świetna inwestycja do zamieszkania, wynajem krótko lub długoterminowy jak i otworzenie małego pensjonatu. Doskonałe rozmieszczenie pomieszczeń gwarantuje wiele możliwości aranżacyjnych – m.in. wygospodarowanie recepcji do zakwaterowania turystów. Ogród można wynajmować gościom na różne imprezy okolicznościowe lub wykorzystać go do celów prywatnych. Lokalizacja blisko centrum gwarantuje szybki dojazd/dostęp do najważniejszych miejsc turystycznych, a bliskość dróg szybkiego ruchu do błyskawicznego przemieszczania się samochodem lub transportem publicznym. Niedaleko znajduje się także zabytkowe osiedle Nikiszowiec, które jest popularną wizytówką Katowic i całego Śląska. Ogród w Janowie, otrzymał w 2017 roku wyróżnienie Dziennika Zachodniego i Housemarket.pl jako „Inwestycja na medal” w kategorii „Zielone osiedle”.
Treść zaczerpnięta z publikacji Grzegorza Grzegorka „Domy i gmachy Katowic”, tom II edycji z 2015 roku.