Kultura w Katowicach

Grecy posiadają Ateny, Włosi – Rzym, Francuzi – Paryż, a my mamy KATOWICE!
Co mamy ze sobą wspólnego? Niesamowite zaplecze kulturowe.

I choć od starożytności minęło już bardzo dużo czasu i świat obrócił się o 180° pewne rzeczy pozostają niezmienne… Nadal uwielbiamy wychodzić do teatrów, muzeów, bawić się na koncertach muzycznych, odwiedzać galerie sztuki czy kibicować na wydarzeniach sportowych.

Przenieśmy się nieco w czasie. Czy wiecie, że w miejscu, w którym dzisiaj stoją trzy potężne obiekty: wielka sala koncertowa Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Międzynarodowe Centrum Kongresowe z zieloną doliną zamiast dachu i Muzeum Śląskie, jeszcze 30lat temu funkcjonowała kopalnia? Jeszcze jakiś czas temu Katowice były bardzo skupione na rozwoju górniczym i przemysłowym. Organizowano biesiady i różne potańcówki dla zapracowanych górników. Za to dzieła, które powstawały miały charakter patriotyczny, co nie jest niczym dziwnym, ponieważ był to okres (po)wojenny. Jako przykład możemy wykorzystać fragment wierszu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Elegia o…[chłopcu polskim]” napisany w 1944 roku:

 

Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,

haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,

malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,

wyszywali wisielcami drzew płynące morze.

 

Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,

gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.

Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,

przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.

 

I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,

i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut – zło.

Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.

Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

 

Poza codziennymi wydarzeniami i poezją powstałą w tamtym okresie nie możemy pominąć architektury, a w tym naszych ukochanych kamienic. Niesamowite elewacje, przestrzeń pomieszczeń, która wręcz woła: „wolność!!!!” i tysiące historii zamkniętych w grubych murach. Podwórka jako miejsca spotkań czy przygrywek wędrownych cyganów scalały społeczności. Nie wspomnieć więc o tym to jak pominąć ważną część kulturową.

Niby tak niedługi okres, a jak wiele zmian i postępów dokonano w Katowicach. Rozwój kultury, w ostatnim czasie nabrał zawrotnego tempa! Formy i różnorodność wydarzeń, które są organizowane sprawiają, że każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego.

Muzea w Katowicach- czy wiecie, że jest ich kilkanaście? Lubicie historie przepełnione ciekawymi anegdotkami i dźwiękami? Znajdziecie takie miejsce na mapie Katowic- Muzeum Historii Gitary, które posiada kolekcję instrumentów lutniowych z różnych stron świata, a na większości z nich można nawet zagrać! Idealne miejsca dla tych, którzy nie tylko chcą słuchać przewodnika, ale również dotknąć eksponatu i z niego skorzystać.

Interesujesz się informatyką? Znajdzie się muzeum również dla Ciebie! Znajdujące się na uboczu, a dokładnie z boku budynku Katowice Miasto Ogrodów Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, a w nim możesz zobaczyć i zagrać na starym komputerze.

Czym byłyby Katowice bez muzyki? To tu pierwszy koncert w Polsce dała Metallica, a swój ostatni – Paktofonika. To tu grały takie gwiazdy jak Deep Purple, The Cure, Sting, Sinead O’Connor, Modern Talking czy Pearl Jam.

Nie możemy pominąć też wydarzeń, o których mówi się na całym świecie: Silesia Marathon– czyli jedyny w Europie maraton, którego trasa biegnie przez cztery miasta, na który zjeżdżają się biegacze z całego świata, Tour de Pologne– jedno z największych i najbardziej rozpoznawanych na całym świecie wydarzenie, wieloetapowy, szosowy wyścig kolarski czy Intel Extreme Masters– seria międzynarodowych turniejów e-sportowych (gamingowych), których finał odbywa się w katowickim Spodku.

O ile kiedyś miejscem spotkań młodych pokoleń było podwórko kamiennicy, tak teraz chętnie spotyka się z rówieśnikami na ulicy Mariackiej, która łączy wielokulturowość i różnorodność miasta.

W końcu dochodzimy do punktu, którego nie możemy pominąć – architektura. Na poindustrialnym terenie, o którym wspominaliśmy na początku, dziś znów tętni życiem!

Kompleks budynków, wraz z sąsiadującą ikoną – Spodkiem, tworzy nową jakość na miarę współczesnych ambicji stolicy Śląska, bo Katowice to miasto biegu, jednak niezapominające o dziedzictwie, przeobrażające się cały czas. I tak właśnie Tomasz Koniora zaprojektował siedzibę NOSPR, chropowate, ceglane powierzchnie, jasnoczerwone wnętrza nawiązujące do czerwonych okien familoków na Nikiszowcu skropione nowoczesnością. Następnie Międzynarodowe Centrum Kongresowe- Bryła budynku jest prostym, prostopadłościennym gmachem, który został przecięty na dwie części szczeliną, o nieregularnym kształcie. Powstała w ten sposób zielona dolina, pokryta trawą, odtwarza historyczny bieg drogi na Bogucice. A na koniec Muzeum Śląskie- koncepcja architektoniczna, stworzona przez austriacką pracownię Riegler Riewe Architekten z Grazu, nawiązuje do przemysłowej historii Śląska i pierwotnej funkcji terenu pokopalnianego, zakłada niewielką ingerencję w poprzemysłowy krajobraz, dlatego większa część zaprojektowanego kompleksu znajduje się pod ziemią. Na zewnątrz widoczne są jedynie przeszklone bryły budynków: administracyjnego i foyer oraz sześć szklanych boksów, które doświetlają podziemne ekspozycje. Te budynki tworzą główne centrum kultury w Katowicach.

 

Lata mijają, a świat ciągle się zmienia… Ciekawe jak będą pisać o nas.

 

Więcej informacji na temat miejsc podanych w artykule znajdziecie na:

 

 

Compare Listings

Tytuł Cena Status Typ Powierzchnia Cel Sypialnie Łazienki