Kopernika 6 / Drzymały 4
Narożna kamienica mieszczańska z roku 1914 została zakupiona przez spółkę w 2019 roku. Została wybudowana dla katowickich mieszczan, według projektu Antona Zimmermana przez firmę Robert Zimmerman’s Erben. Stosunkowo nowoczesna, posiadająca własne centralne ogrzewanie, była jedną z pierwszych tej klasy budowli po południowej stronie torów kolejowych. Wprawdzie powstawanie zabudowy w tej części Katowic nie było żywiołowe, to jednak wznoszono tu domy o różnym standardzie i dla różnych środowisk. Wtedy jeszcze nie wiedziano, jakie grupy społeczne najlepiej „wpasują się” w nową część miasta. Ponieważ, początek XX wieku, to okres rozkwitu dla Katowic, przybywało zasobniejszych lokatorów potrzebujących nowych kwater. Był to moment, w którym budowniczowie mogli się wykazać. Nawet lata I wojny światowej nie zatrzymały „boomu” mieszkaniowego.
Zatrzymajmy się nieco dłużej na skrzyżowaniu dzisiejszej ulicy Mikołaja Kopernika z ulicami Michała Drzymały i Wincentego Styczyńskiego. Nie znamy innych przypadków, kiedy jeden właściciel miał wszystkie działki narożne na skrzyżowaniu ulic, a taka właśnie zbieżność wystąpiła w tym miejscu. Wcześniej powstała kamienica pod numerem 3 od strony ul. M. Kopernika. Wtedy jeszcze była ona zaprojektowana dla wszystkich „stanów”. Miała mieszkania duże i luksusowe oraz mniejsze o niewysokim standardzie. W kamienicy narożnej M. Kopernika 6/ M. Drzymały 2-4 mieszkania były przeznaczone tylko dla zasobnych mieszczan tzw. reprezentantów tworzącej się klasy średniej, wolnych zawodów itp. Trzeba pamiętać, że lata po Wielkiej Wojnie doprowadziły do wymiany mieszkańców w Katowicach. Zmieniali się nie tylko lokatorzy, ale i właściciele kamienic. Bardzo często byli to mieszkańcy Zagłębia Dąbrowskiego. W tym wypadku kamienicę przejął mieszkaniec Warszawy. Rozkład mieszkań prezentował się następująco: mieszkania duże, liczące ponad 180 m2 (w układzie 4,5 pokoi + służbówka + kuchnia + łazienka). Wprawdzie w „starej” części miasta, po północnej stronie torów kolejowych pod koniec XIX wieku budowano mieszkania 200 metrowe, ale zdarzały się nawet większe. Potrzeby, co do wielkości i standardu z biegiem czasu zmieniały się. Powstało centralne ogrzewanie, zatem pokoje nie musiały być ogrzewane przestarzałymi piecami. Dzięki temu zwolniło się trochę miejsca – lokale były lepiej ustawne. Mieszkania zaczęto dzielić więc na mniejsze.
Elewacja budynku stale się zmieniała, po to, aby uniknąć monotonnej pierzei. Taki zabieg maskował również wielkość nieruchomości. Od strony ul. Drzymały, segment pod nr 4 jest nieco cofnięty, przez co unika podporządkowaniu się krzywiźnie ulicy. Dwie pierwsze kondygnacje mają po 3,5 m wysokości, następnie po 3,4 m. Brak piano nobile wskazuje, że wszystkie mieszkania były na wynajem. W domu tym możemy zauważyć typowe rozwiązanie stosowane w tamtych czasach – chociaż wejścia do kamienic były od ulicy, to klatki schodowe chowano od podwórza, by nie zabierać miejsca od frontu dla reprezentatywnych pokoi. W tym wypadku nie było to z korzyścią dla lokatorów segmentu od ul. Kopernika, bo to klatka miała południową ekspozycję, zaś pokoje wychodziły na północ i nie widziały słońca. Po 1945 roku ponownie wymienił się zestaw lokatorów. Wielu z nich prowadziło w budynku swoje interesy. Z biegiem lat, kiedy okolica stała się reprezentacyjną częścią miasta, potencjał handlowy także się zmieniał. Nie wiemy jednak, kiedy przerobiono mieszkania na parterze na lokale handlowe i usługowe, ale zrobiono to nad wyraz dobrze, tak że obecnie kamienica wygląda jakby od początku miała wielkie witryny.
Obecnie, większą część gmachu zajmują apartamenty na wynajem Hornigold „W Zielonej Kamienicy” oraz mieszkania na sprzedaż – w stanie do remontu i pod klucz. W cieplejszych miesiącach ściany budynku od strony dziedzińca porasta bluszcz tworząc tym samym wyjątkowy klimat. Od strony dziedzińca znajduje się także: brukowany parking i klimatyczny kącik z wypożyczalnią rowerów i ławką. Przy ul. Kopernika 6 mieszczą się także biuro Berg Holding, biuro spółki Śląskie Kamienice oraz showroom producenta pomp ciepła – NETSU. Przestrzenie biur przeszły prawdziwą metamorfozę. W ramach inwestycji w budynku wykonano prace remontowe obejmujące: odświeżenie wnętrza poprzez pomalowanie części wspólnych oraz apartamentów, zakup mebli do pokoi, branding części wspólnych, remont strefy SPA, odświeżenie dziedzińca, remont biur wraz z łazienkami i kuchniami.