Mniej znaczy więcej, czyli nieprzemijający od lat Bauhaus
Minimalizm, prostota i funkcjonalność – tak opisalibyśmy panujące trendy wnętrzarskie. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że ta nowoczesna koncepcja domu powstała ponad 100 lat temu i zrewolucjonizowała XX – wieczną architekturę wnętrz. Bauhaus – idealny styl dla ludzi ceniących sobie stonowaną kolorystykę proste kolory i duże przestrzenie.
By dokładnie zrozumieć czym tak naprawdę jest Bauhaus cofnijmy się na chwilę do 1919 roku, kiedy to niemiecki architekt wnętrz – Walter Gropius, spełnia swoje szalone jak na tamte czasy marzenie i otwiera szkołę rzemiosła, sztuki użytkowej i architektury łącząc wszystkie te dziedziny. Pomysł scalenia tytułów inżyniera, architekta i kreatora nie wydawał mu się dziwny, a wręcz praktyczny. Jako pierwszy dyrektor nadał szkole nazwę Bauhaus, nawiązując do średniowiecznej Bahutte, Była to organizacja zrzeszająca w średniowieczu przedstawicieli różnych cechów tj. kamieniarzy, murarzy etc. Miała ona realizować największe przedsięwzięcia budowlane.
Niestety czas bardzo szybko zweryfikował pomysł Gropiusa. Głównie w grupie artystów pojawił się opór dotyczący braku doświadczenia w masowej produkcji i bunt przeciwko standaryzacji. Szkoła nie funkcjonowała zbyt długo, bo zaledwie 13 lat, aż do rozwiązania jej przez nazistów.
Nauka podzielona była na 3 kursy: pierwszy, czyli kurs wstępny obejmował wiedzę teoretyczną z zakresu kolorów, form oraz materiałów. Był pewnego rodzaju „praniem mózgu” i przygotowywał uczniów do zetknięcia z kontrowersyjnymi jak na te czasy kierunkami w sztuce, takimi jak ekspresjonizm czy abstrakcja i zmierzanie ku konstruktywizmowi, co wg Gropiusa było jedyną bazą do powstania nowoczesnego wzornictwa. Na tym etapie uczniowie uczyli się również rysunku oraz projektowania przestrzennego.
Drugi kurs trwał trzy lata, był rodzajem kursu rzemieślniczego i kończył się egzaminem. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku uczniowie otrzymywali dyplom czeladnika. Warsztaty obejmowały m.in. obróbkę drewna i metalu, malarstwo ścienne czy rzeźbę.
Ostatni etap obejmował dwuletni kurs architektoniczny, jednak nie udało się go zorganizować we wszystkich placówkach, a ostatecznie uznano go za niepotrzebny.
Po wybuchu wojny i dojściu Hitlera do władzy szkoła została zamknięta, jednak nie zniknęła całkowicie w dziejach. Budynki twórców tego stylu nadal stoją i często pokazywane są w albumach i zbiorach poświęconych wybitnym osiągnięciom architektury. Meble i dodatki zaprojektowane przez wielu wykładowców i uczniów szkoły stały się klasykami w nowoczesnym projektowaniu i produkowane są do dziś. Możemy wyróżnić tutaj np. Krzesło „Wassily” Marcela Breuera czy lampę Wilhelma Wagenfelda. Z zasadą „mniej znaczy więcej” do dziś utożsamia się wielu projektantów.
Jednym z najważniejszych założeń stylu była funkcjonalność. Założyciel szkoły zwracał szczególną uwagę na dostosowywanie przestrzeni do ludzi i ich potrzeb. Gropius zakładał, że z jego projektów będzie mógł korzystać każdy (nawet uboga klasa robotnicza), w rzeczywistości jednak jego prace zyskiwały miano ekskluzywnych i luksusowych. Wszechstronne wnętrza, z dużymi przeszkleniami zaplanowane były tak, by do środka wpadało jak najwięcej światła. Właściwie zaplanowana przestrzeń miała pozytywnie wpływać na jakość życia człowieka. Gropius posiadając niemałą wiedzę z dziedziny estetyki i ergonomii uwzględniał również kwestie psychologiczne, społeczne i biologiczne. Wszystko miało być jak najprostsze. To dlatego wyposażenie wnętrz w stylu Bauhaus ogranicza się do niezbędnego minimum. Meble jakie idealnie sprawdzą się w takim wnętrzu są geometryczne, proporcjonalne i mają różnorodne faktury. Bardzo popularnym zabiegiem jest również łączenie nowoczesnych mebli z klasyką, stosuje się naturalne materiały, takie jak drewno czy kamień i nie „zaśmieca się” przestrzeni. Główne dekoracje tworzą tak naprawdę przedmioty codziennego użytku. W aranżowanych w tym stylu pomieszczeniach wykorzystuje się jasne kolory i łączy z jaskrawymi odcieniami np. żółci, niebieskiego czy czerwonego. Wszystkie sprzęty powinny być praktyczne i funkcjonalne, a ustawione tak, aby nie ograniczały wolnej przestrzeni.
Meble wykorzystywane w stylu Bauhaus, powinny być pojemne i funkcjonalne. Może to brzmieć bardzo surowo i smutno, ale wnętrza utrzymane w tej stylistyce wcale takie nie są. Meble oparte są na geometrycznych formach, jednak wyróżniają się różnymi rozmiarami i kształtami. Przestrzeń ożywiają liczne przeszklenia oraz stalowe i chromowane dodatki, na przykład na lampach, żyrandolach czy lustrach. Podłogi najczęściej są drewniane, ale można również wykorzystać kamień. Nie powinno korzystać się z żadnych dodatków, które miałyby pełnić funkcję typowo dekoracyjną, całość musi być dokładnie przemyślana, nie ma miejsca na przypadek i zbędne rzeczy, które mogłyby zakłócić spokój i całą estetykę wnętrza.
Pomieszczenia aranżowane w stylu Bauhaus są bardzo słoneczne i przestronne. Kolorystyka pomieszczeń jest jasna, ale czasem mogą pojawić się elementy o nasyconych barwach, bez półcieni i mieszania kolorów. Ściany zwykle mają barwę szarą, białą lub beżową, jako tło można wykorzystać dodatki w kolorach nasyconych lub czarnym. Cała kompozycja tworzy ciekawe kontrasty, które ożywiają całość.
W tym stylu odnajdą się wszystkie osoby ceniące sobie ład i harmonię w dodatku przepełnione funkcjonalnością i praktyczną przestrzenią.