Katowickie wille cz. 1

Nieobecna wśród obecnych

Willa Grundmanna bo to o niej mowa, została wzniesiona w latach 1868-1869 i najpierw należała do Hermanna Rosséa. Usytuowana była pod pierwotnym adresem Friedrichstrasse 20 czyli przy dzisiejszym rogu ulic Warszawskiej i Bankowej. Jest to najprawdopodobniej jeden z najbardziej popularnych gmachów, który nie dotrwał do czasów współczesnych, ale zapisał się na kartach historii jako miejsce zamieszkania założyciela miasta Katowice oraz tym, że właśnie z tego powodu został zburzony. Grundmann – czyli wspomniany założyciel – kupił willę w 1872 roku. Carl Häusler na polecenie twórcy miasta i zarządcy dóbr Tiele-Wincklerów zajął się projektem budowy nieruchomości, którą po zmianach ponownie oddano do użytku w 1873 roku. Willa była klasycznym obiektem z elementami renesansu z przylegającym do niej ogrodem zimowym. Do środka zapraszało wejście ze schodami i portykiem od obecnej Bankowej.

Cechą charakterystyczną budynku były rzeźbione kariatydy podtrzymujące ów portyk. Po przebudowie pojawiła się wieża w części północno-wschodniej oraz neorenesansowy budynek gospodarczy. Sam budynek otrzymał styl italianizujący – elewacja posiadała skromne, roślinne zdobienia. Wieża górująca nad willą posiadała zwieńczenie arkadowe i pokryta była płaskim dachem. Mimo, iż dokładny rozkład pomieszczeń nie jest znany to wiadomo, że do głównych wnętrz należała sala kolumnowa prowadząca następnie do dwóch salonów i pokoi oraz wejście na wieżę. Poddasze zajmowała małżonka właściciela.

Do gmachu przylegał obiekt gospodarczy, w którym znalazły się m.in. powozownia oraz stajnia. Mieścił się tam również magazyn, gdzie składowano wszelkie przedmioty związane z pracą koniuszego. Przy willi mieścił się niewielki ogród ozdobny i ogródek warzywny ze szklarnią.

Co dalej działo się z posesją? Po śmierci Grundmanna, jego małżonka sprzedała budynek Salomonowi Königsbergerowi czyli członkowi katowickiej gminy żydowskiej. Później właścicielem był Fedor Höber – właściciel składu drewna. Zatrudniał on swojego woźnicę oraz ogrodnika, którzy mieszkali w przybudówce. W kolejnych latach z powodu dziedziczenia i sprzedaży, właścicielami zostawali – rodzina Feige, a po I wojnie światowej – pierwszy wojewoda śląski – Józef Rymer. Co ciekawe, w 1922 w budynku przebywał Józef Piłsudski, który stacjonował ówcześnie w Katowicach. Od 1925 roku nieruchomość należała do diecezji katowickiej. Mieściły się tu kuria biskupia i kapituła katedralna. Przestrzenie zamieszkiwali wówczas biskupi m.in. August Hlond. To nie wszystko. W budynku znajdował się także sąd biskupi oraz siedziba związku diecezjalnego Akcji Katolickiej Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej. Pomieszczenia były także wynajmowane na sekretariaty Zjednoczenia Zawodowego Polskiego oraz Związku Robotników Rolnych i Leśnych.

W okresie II wojny światowej obiekt przejęło niemieckie Sturmabteilung, po wojnie willą dysponowały władze świeckie. Wkrótce władze partyjne wydały polecenie rozbiórki domu (1972). Fakt ten umotywowany był ideologicznie – jako „ślad germanizacji”. Ostatecznie nieruchomość wyburzono rok później. Decyzję, według mieszkańców i badaczy podjął sekretarz KW PZPR – Zdzisław Grudzień. Inne źródła podają, że odpowiedzialność spada na ówczesnego wojewodę – Jerzego Ziętka.

Co się stało później? Teren w latach osiemdziesiątych pełnił funkcję studenckiego ogródka piwnego. Sama parcela długo pozostawała pusta by w końcu w latach 2003-2005 wzniesiono tutaj gmach oddziału NBP. Na jednej ze ścian budynku można dostrzec tablicę pamiątkową mówiącą o dawnej willi. Parcela przy okazji otwarcia nowego gmachu zmieniła adres na ul. Bankowa 1.

 

Landhausstil

Powstała w 1909 roku według projektu architekta Paula Frantziocha. Architekt wykonał projekt budynku jeszcze w 1907 roku, ale do budowy przystąpiono w kolejnym roku. Willa Wojciecha Korfantego (Wojciech Korfanty nabył ją w 1923 roku) znajduje się na rogu ulicy Powstańców i ul. Henryka Sienkiewicza.

Do roku 1922 gmach pozostawał w rękach rodziny Franziochów, a rok później przejęły go Polskie Kopalnie Skarbowe na Górnym Śląsku. W wyniku przywłaszczenia, willę zakupił właśnie Wojciech Korfanty, który był przewodniczącym Rady Nadzorczej Skarbofermu, czyli właściciela willi, zlecając jej przebudowę. W latach 1923 – 1935 Korfanty mieszkał tam z rodziną. Właściciel opuścił ją podczas przymusowej emigracji. Po jego śmierci stąd ruszył w 1935 roku kondukt żałobny.

Podczas II wojny światowej nieruchomość przejęła spółka Grundstuckgesellschaft der Haupttrehandstelle Ost. Na jej potrzeby wnętrza willi przebudowano. Projektem zajął się Wolfgang Dronke. Niektóre pomieszczenia podzielono, kuchnię zaś, przeniesiono do północnej części. Powstały również nowe łazienki. Zamysł zmian był taki, aby gmach podzielić na trzy odrębne mieszkania. Zamieszkał tu np. dr Mittelstedt. Po wojnie, gmachu nie zwrócono rodzinie Korfantych. Otrzymał go wojskowy sąd garnizonowy. W kolejnych latach znajdowała się tu siedziba Towarzystwa Powierniczego „Wschód”, później Przedsiębiorstwa Budowy Płytkich Kopalń w Katowicach, a od roku 1957 jest to siedziba Miejskiego Przedszkola nr 33.

Sytuacja własnościowa budynku aż do 1957 roku nie była unormowana. Jednakże po tym czasie na zasadzie postanowienia katowickiego Sądu Grodzkiego, w posiadanie nieruchomości została wprowadzona Elżbieta Korfantowa. Przez okres pięciu lat dzierżawiła ona parcelę Centralnemu Zarządowi Zaopatrzenia Materiałowo – Technicznego Ministerstwa Górnictwa Węglowego, który z kolei wynajmował willę przedszkolu. Na mocy kolejnych postanowień, budynek przejęło miasto.

Od momentu wzniesienia willi, przebudowywano ją przynajmniej trzy razy. Została wzniesiona w stylu rezydencji wiejskiej zwanym w literaturze niemieckiej Landhausstil, współcześnie natomiast nazywanym stylem cottage, jako obiekt piętrowy, z podpiwniczeniem i częściowo użytkowym poddaszem. Obiekt powstał na niesymetrycznym, rozczłonkowanym rzucie. Nieruchomość nazywa się „willą” mimo, iż ciężko ją uznać za obiekt oryginalny. Z pierwotnych elementów zabudowy pozostała stolarka okienna oraz drewniana balustrada. Ciekawostką jest to, że podczas remontu budynku, w latach 1991 – 1992 w jednej ze ścian znaleziono skrytkę, w której znajdował się pochodzący z czasów wojny pistolet produkcji Bohmische Waffenfabric AG in Prag. Pistolet przekazano w depozyt do Muzeum Historii Katowic.

 

Na potrzeby producentów węgla kamiennego

Rok 1914 to moment powstania Czernickiego Towarzystwa Węglowego. Spółkę założono zapewne dla prowadzenia kopalni Hoym w obecnej rybnickiej dzielnicy Niewiadom, którą sprzedawał wówczas Hugo zu Hohenlohe – Oehringen, skupiwszy się na kopalni Oheim (Wujek) w Katowicach, istniejącej od 1899 roku i dającej świetny urobek. Towarzystwo zarejestrowano we Wrocławiu, a nazwa pochodzi od wsi Czernica położonej niedaleko Rydułtów.

Po I wojnie światowej nastąpiły zmiany, które spowodowały konieczność posiadania przez samodzielne zakłady górnicze siedzib biur przedstawicielskich w centrach administracyjnych. Zrozumiano to także w Czernicach i postanowiono na wybudowanie placówki w Katowicach. Ziemiańskie pochodzenie spółki miały także wpływ na kształt wznoszonego gmachu, który przypomina szlachecki pałacyk.

Czernickie Towarzystwo Węglowe otrzymało zgodę budowlaną na powstanie domu administracyjnego oraz mieszkalnego przy ulicy Juliusza Ligonia i tak w 1925 roku nastąpił odbiór budynku w stanie surowym. Gmach na mapie miasta pojawił się niezwykle szybko.

Od 1930 roku przestrzenie willi najmowała firma Fulmen, Górnośląski Handel Węgla Sp. z o.o. trudniąca się sprzedażą czarnego złota z kopalń należących do w/w towarzystwa węglowego oraz Zakładów Hohenlohego S.A. – poprzedniego właściciela kopalni Hoym. Innym najemcą biur była również Unia Polskiego Przemysłu Górniczo – Hutniczego, która po opuszczeniu gmachu przez Fulmen stała się jedynym najmującym. Nie są znani użytkownicy budynku w okresie okupacji, ale wiadomo, że Czernickie Towarzystwo Węglowe S.A. przestało istnieć w 1940 roku, a kopalnie reprezentowane przez Fulmen zostały włączone do koncernów hitlerowskich.

Po 1945 roku budynek objęła Centrala Żelaza i Stali „Centrostal”, która przebudowała poddasze tworząc tam biura, a następnie został przekazany Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej. Wraz z reformą samorządów w roku 1990 WBP przestała istnieć. Nadzór nad lokalnymi bibliotekami objęła Biblioteka Śląska, przejmując tym samym gmach willi. Powstały w niej działy m.in. Społeczna Pracownia Digitalizacji oraz Instytut Badań Regionalnych Biblioteki Śląskiej. Część pomieszczeń wynajmują Wydawnictwo Naukowe Śląsk oraz Śląskie Centrum Dziedzictwa Kulturowego.

Pierwotnie nieruchomość otoczona była sporym ogrodem. Tak jak wcześniej wspomniano gmach ma formę willi. Ten „willowy” charakter akcentowany był pierwotnie dużym założeniem ogrodowym. Fasada i elewacja są 17 – osiowe, flankowane ryzalitami. Po przebudowie poddasza, zmieniono pierwotny układ dachu dostawiając okna w szerokich lukarnach. Parter zaprojektowany był całkowicie jako biura, a piętro jako mieszkania.

Compare Listings

Tytuł Cena Status Typ Powierzchnia Cel Sypialnie Łazienki